W Zgorzelcu dokonano interwencji wobec kierowcy, który prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Świadek zdarzenia zareagował natychmiast i uniemożliwił mu dalszą jazdę, a późniejsze badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile. Co więcej, partnerka kierowcy próbowała wpłynąć na działania policji, proponując im korzyści majątkowe w zamian za odstąpienie od dalszych czynności służbowych. Obie osoby teraz staną przed sądem, gdzie zapadnie decyzja o ich dalszym losie.
Incydent miał miejsce po zauważeniu niebezpiecznej sytuacji na jednej ze stacji paliw, kiedy to świadek dostrzegł mężczyznę i kobietę, którzy po spożyciu alkoholu wsiadali do samochodu. Zdecydował się na działanie w celu zapewnienia bezpieczeństwa na drodze, blokując im dalszą drogę i wzywając odpowiednie służby. Po przybyciu policji dzieje się dalsza część zdarzenia, która ujawnia rozmiar problemu, jakim są nietrzeźwi kierowcy w regionie.
Prowadzący pojazd, 58-letni mężczyzna z powiatu średzkiego, miał stawić czoła konsekwencjom swojego zachowania, które wiązały się z poważnym zagrożeniem dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Natomiast działanie jego partnerki, który usiłowała przekupić policjantki, wykazało dodatkowo, jak poważne konsekwencje prawne mogą spotkać obie osoby. W związku z próbą przestępstwa, które miało miejsce podczas interwencji, kobieta również odpowie za swoje czyny przed sądem, co przypomina o niedopuszczalności takich działań w społeczeństwie.
Obie sprawy będą rozpatrywane przez sąd, a odpowiednie kary mogą oscylować wokół kilku lat pozbawienia wolności. Wydarzenia te podkreślają znaczenie odpowiedzialności na drodze oraz potrzebę wzmożonej czujności ze strony wszystkich uczestników ruchu. Mieszkańcy Bogatynii powinni być świadomi, że każdy, kto zauważy niebezpieczne sytuacje na drodze, ma możliwość, a wręcz powinność, działać na rzecz ochrony bezpieczeństwa publicznego.
Źródło: Policja Zgorzelec
Oceń: Pijany kierowca zatrzymany przez świadka; partnerka próbowała przekupić policję
Zobacz Także
