Policja w Zgorzelcu zakończyła śledztwo dotyczące serii podpaleń pojemników do segregacji odpadów. 17-letni mieszkańca powiatu zgorzeleckiego został zatrzymany i usłyszał cztery zarzuty związane z tymi działaniami. Straty poniesione w wyniku jego działań oszacowano na ponad 8 tysięcy złotych. Wobec młodego mężczyzny mogą zostać nałożone surowe kary.
Działania policji były efektem analiz dotyczących serii podpaleń, które miały miejsce w lutym i marcu na terenie Zgorzelca. Zatrzymany mężczyzna jest podejrzewany o bezpodstawne niszczenie mienia, co stanowi nie tylko naruszenie prawa, ale także poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców. Ogień, zapoczątkowany od podpaleń, mógł łatwo przerodzić się w niebezpieczną sytuację, zagrażając pobliskim budynkom oraz pojazdom.
Na podstawie zebranych dowodów oraz przeprowadzonego eksperymentu procesowego, policja postawiła 17-latkowi zarzuty o charakterze chuligańskim. Przestępstwa te wiążą się z możliwością nałożenia kar pozbawienia wolności na okres od 4,5 miesiąca do 5 lat. Policja podkreśla, że podpalenie to nie tylko akt wandalizmu, ale przestępstwo, które można kategoryzować jako szczególnie poważne, z potencjalnie tragicznymi konsekwencjami. Apeluje również do mieszkańców o czujność i zgłaszanie wszelkich podejrzanych zdarzeń, które mogą zagrażać zarówno mieniu, jak i bezpieczeństwu ludzi.
Źródło: Policja Zgorzelec
Oceń: 17-letni sprawca podpaleń śmietników usłyszał zarzuty
Zobacz Także
